Koń lis i wilk

Autor: Ezop

Streszczenie

Młody i chytry lis zauważa pięknego konia i bardzo chce się dowiedzieć, jak się nazywa. Podpuszcza wilka, aby to on poszedł bliżej i spróbował odczytać nazwisko konia wypisane na kopycie. Wilk podchodzi, ale koń silnie kopie go w głowę, a lis sprytnie ucieka. Wilk zostaje upokorzony, a lis uczy się, że nie warto ufać temu, czego się nie zna.

Treść bajki

Lis bardzo młody, ale pełen chytrości, która jego rodzajowi jest właściwą, ujrzał po raz pierwszy konia pasącego się na łące.
— Ach, jakie to piękne zwierzę! — zawołał — radbym wiedzieć, jak się nazywa.

Pobiegł więc zaraz do wilka.
— Sąsiedzie, pójdź za mną czem prędzej, jeśli chcesz zobaczyć najpiękniejsze zwierzę na świecie, wielkie, piękne, rącze, szlachetnej postawy, lekkie i zwinne.

— A to rzecz dziwna, — rzekł wilk, — ale posłuchaj, panie sąsiedzie lisie, najgłówniejszej rzeczy zapomnieliście: czy mocniejsze od nas?

— Zapewne, tak mi się zdaje, ale pójdź tylko, kto wie? Może to będzie dobra zdobycz, która się nam szczęśliwie nadarza.

Poszli tedy razem na łąkę, gdzie konia puszczono na paszę.
Koń nie ucieszył się bynajmniej tymi odwiedzinami i z początku miał ochotę umknąć, ale wstydził się tego, bo uczucie honoru przemogło, i postanowił bronić się jak najlepiej.

— Łaskawy Panie, — rzekł lis, — twoi uniżeni słudzy zachwyceni są twoją pięknością i bardzo by radzi dowiedzieć się o szanownem twojem nazwisku.

Koń pomyślał o ich chytrej naturze i odpowiedział ozięble:
— Moi panowie, wiele mi czynicie zaszczytu, przeczytajcie je, jeżeli wiedzieć chcecie, szewc wypisał je na mojej podeszwie.

— Ach! — wyznał lis ze wstydem — rodzice moi nie posyłali mnie nigdy do szkoły, bo są bardzo ubodzy, ale rodzice pana mego sąsiada są ludzie znakomici i dali mu stosowne do stanu wychowanie.

Lis był dość próżny i nie mógł oprzeć się podobnemu pochlebstwu, dla tego zbliżył się, aby przeczytać to nazwisko; ale koń kopytem tak silnie go uderzył w głowę, że padł jak długi na ziemię.

Koń, rżąc z radości, uciekł.
— Braciszku, — rzekł lis — żal mi cię z serca, ale pamiętaj na tę dobrą naukę, którą koń wycisnął ci na czole:
„Roztropny nie ufa żadnej rzeczy, której nie zna.“

Akcje

🖨️ Wersja do druku

Autor

Komentarze

Brak komentarzy. Bądź pierwszy i podziel się swoją opinią!

Dodaj komentarz

Może zawierać litery, cyfry, spacje, myślniki i podkreślenia (2-100 znaków)
Minimum 10 znaków, maksimum 1000 znaków